1. Girona

Girona [czyt. Żirona] – najpiękniejsze miasto w Katalonii, oddalone o 90 km od Barcelony i 40 km od Pirenejów. Można tam poczuć prawdziwy klimat regionu, przypatrzeć się życiu lokalnego społeczeństwa z dala od zgiełku turystów.   Katalończycy mówią, że Włosi mają swoją Florencję, a oni Gironę.   Dojazd z Barcelony do Girony jest badzo prosty. Możemy tego dokonać wypożyczonym samochodem, skorzystać z pociągu (około 10€) lub autobusu (około 15€).

2. Montserrat

Montserrat to męski klasztor benedyktyński, oddalony około 45 km od Barcelony, położony na masywie górskim w Katalonii. Jest on dla Katalończyków niczym Jasna Góra dla Polaków.   Jest to drugi co do ważności (po Santiago de Compostela w Galicji) ośrodek pielgrzymkowy w Hiszpanii.   W Montserrat działa 50-osobowy męski chór gregoriański (Escolania de Montserrat), który jest jednym z najstarszych w Europie.   Jeden dzień wystarczy, żeby zwiedzić cały obiekt i pochodzić po okolicznych górach.   Polecam dojazd pociągiem ze stacji Plaça Espanya do Monistrol de Montserrat. Czas przejazdu to około 1h. Następnie należy przesiąść się w komunikację kolejową. Mamy dwie opcje: 

1. 1. Kolejka linowa (Aeri de Montserrat). Odjeżdza co 15-20 min, w zależności od sezonu. Pokonanie 1350 m z przewyższeniem 544 m zajmuje 5-7 min.
2. Kolejka zębata (Cremallera de Montserrat). Odjeżdza ona co 20 min.

Koszt dojazdu w obie strony to około 20 euro od osoby.

3. Sitges

Niezwykle urokliwe miasteczko z 17 różnorodnymi plażami oddalone 40 km od Barcelony.  Wybrzeże liczy 20 km i cieszy się wśród Katalończyków dużym uznaniem z uwagi na krystaliczne wody morza i drobny, czysty piasek. Sitges popularne jest zwłaszcza w okresie karnawału, kiedy to odbywa się tam jeden z najsłynniejszych karnawałów w Hiszpanii i przez ulice przechodzą parady w rytm hiszpańskich hitów muzycznych. Miasto znane jest również ze swojej gejowskiej społeczności i cieszy się największa popularnością wśród homoseksualistów z całej Europy.   Moje ulubione plaże to: Platja de l’Home Mort, Les Botigues i Platja de Garraf. Platja z katalońskiego oznacza słowo plaża (po hiszpańsku – la playa).   Do Sitges dojechać z Barcelony pociągiem za kwotę około 5 euro.  

4. Tibidabo

Wspominałam już o tym miejscu w tekście o punktach widokowych w Barcelonie.   Tibidabo to mierzące 517 metrów wzgórze w Barcelonie, na którym znajduje się najstarszy lunapark na świecie. Dojazd z Placu Katalońskiego (Plaça de Catalunya) zajmuje około 50 minut. Należy wsiąść w pociąg miejski jadący z Cataluña do Terassa, przejechać 5 stacji (13 minut) i wysiąść na Peu de Funicular. Następnie przesiadamy się w kolejkę (funicular) i jedziemy z Vallvidrera Inferior do Vallvidrera Superior (3-4 minuty) i wysiadamy na końcowej stacji. Na końcu przesiadamy się w mini auotobus 111 i pokonujemy 9 przystanków (10-12 min) aż do finalnego przystanku Pl Tibibdabo (Parque de Atracciones Tibidabo). 1 przejazd na bilecie T10 (10 przejazdów po Barcelonie w cenie Eur. 10,20) upoważnia nas do przejazdów z nieograniczoną przesiadką w czasie 1h 15minut, w związku z tym spokojnie pokonamy na nim drogę do Tibidabo.   Na wzgórzu znajduje się również kościół Najświętszego Serca, zwieńczony postacią Jezusa z uniesionymi rękami, nawiązującego do statuy z brazylijskiego Rio de Janeiro.   Korzystanie z atrakcji parku Rozrywek kosztuje 28,50 euro. Bilet dla dzieci poniżej 1,20 m możemy nabyć już w cenie 10,30 euro. Więcej informacji o Lunaparku na stronie obiektu: https://www.tibidabo.cat/es/home